NFL
🙁 Mówi wprost o powodach
Iga Świątek przemówiła po bolesnej porażce. Mówi wprost o powodach
Nie ruszałam się dobrze, czułam się ciężka. Nie grałam też dobrze w tych meczach, które wcześniej wygrałam — powiedziała dziennikarzom Iga Świątek po przegranym czwartkowym półfinale tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie.
Rozstawiona z numerem drugim Świątek przegrała z Amerykanką Coco Gauff (nr 4.) 1:6, 1:6 po słabej grze.
— Nie ma dużo do analizowania, mecz wyglądał podobnie od początku do końca. Nie mogłam wskoczyć na wyższy poziom — oceniła Świątek.
Iga Świątek mówi o powodach porażki
W odczuciu Polki Gauff grała dobrze, ale to jej postawa sprawiła, że mecz zakończył się w ten sposób.
— Nie ruszałam się dobrze, czułam się ciężka, wymuszając ruchy, zamiast robić je intuicyjnie. Czułam, że nie stałam we właściwym miejscu przed uderzeniami. Wiem jak mogę się ruszać i zwykle nie muszę o tym myśleć podczas meczu — przyznała Polka.