NFL
😳😳😳
Arsenal rozbił Real i został… oszukany?! Zapadł wyrok po kontrowersji w hicie LM
Starcie Arsenalu z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zakończyło się efektownym triumfem Kanonierów 3:0. Zwycięstwo ekipy z Londynu mogło być jeszcze wyższe, gdyby w 13. minucie sędzia podyktował rzut karny. Po analizie VAR arbiter nie zdecydował się jednak wskazać na “wapno”. Całą sytuację skomentował jeden z hiszpańskich ekspertów, który przyznał, że prowadzący mecz Irfan Peljot nie popełnił błędu. I wyjaśnił dlaczego.
Chodzi o sytuację z pierwszego kwadransa, kiedy to futbolówka trafiła w rękę znajdującego się we własnym polu karnym Raula Asencio. Gospodarze głośno domagali się tego, aby podyktować “jedenastkę”, ale pełniący funkcję arbitra VAR Bastian Dankert oraz wspomniany na wstępie Peljot, byli innego zdania.
W opinii eksperta ds. sędziowania Cesara Barrenechea Montero decyzja sędziów była słuszna. “Jak najbardziej arbiter miał rację. To był typowy gest piłkarza znajdującego się w takiej sytuacji. Całkowicie niezamierzony i mający na celu schowanie ręki” — ocenił bez wahania Hiszpan na łamach Mundo Deportivo.