🔴 W 2025 roku na horyzoncie pojawią się starzy gracze, dawni partnerzy, którzy po dłuższej nieobecności przypomną o sobie. Wrócą też stare sprawy, relacje, konflikty, przyjaźnie. Historia może zatoczyć koło – mówi w rozmowie z „Wprost” Aida Kosojan-Przybysz, wizjonerka i piosenkarka. Link w komentarzu🔽

Co nas czeka w 2025 roku? Znana wizjonerka: To rok powrotów. Starzy gracze przypomną o sobie

W 2025 roku na horyzoncie pojawią się starzy gracze, dawni partnerzy, którzy po dłuższej nieobecności przypomną o sobie. Wrócą też stare sprawy, relacje, konflikty, przyjaźnie. Historia może zatoczyć koło – mówi w rozmowie z „Wprost” Aida Kosojan-Przybysz, wizjonerka i piosenkarka.

Agnieszka Niesłuchowska, „Wprost”: Ubiegły rok nazwała pani rokiem ognia, a jaki będzie 2025 rok? To będzie lepszy czas?

Aida Kosojan-Przybysz: W minionym roku towarzyszyły nam gorące przeżycia, to był czas pełen palących spraw, emocjonalnych napięć, szalejących w przyrodzie żywiołów – pożarów i powodzi. To był rok, który ogrzewał, spalał, płonęły budynki, płakała ziemia. Przed nami rok obrotowych drzwi, pełen wirującej energii.

Nie potrzebujemy specjalnego klucza, to my jesteśmy kluczem, nasza siła, determinacja i świadomość, pozwolą nam otworzyć się na nowe możliwości i realizować plany.
Ta alegoria symbolizuje również rok powrotów. Na horyzoncie pojawią się starzy gracze, dawni partnerzy, którzy po dłuższej nieobecności przypomną o sobie. Wrócą też stare sprawy, relacje, konflikty, przyjaźnie. Historia może zatoczyć koło.

Będzie to niewątpliwie rok odpowiedzialności.
Dla kogo 2025 rok będzie istotny, przełomowy?

Dla wytrwałych, charyzmatycznych i zdeterminowanych, którzy mają dość i są w procesie zmian. Z kolei niezdecydowani, nadwrażliwi, pogrążeni w trudnych emocjach, mogą zakręcić się w obrotowych drzwiach, nie znajdując wyjścia. Na ratunek może przyjść im uważność i patrzenie przed siebie, rozważne stawianie kroków, odpowiedzialne decyzje. To utoruje im drogę wyjścia.

Wiosną odbędą się w Polsce wybory prezydenckie. Kto ma największą szansę na wygraną?

Jak wspominałam, to czas powrotów. Trudna rywalizacja czeka nowych, ubiegających się o urząd czy stanowiska polityków. Wyborcy potrzebują sprawdzonego kandydata, który wzbudza w nich zaufanie, człowieka, który mocno stąpa po ziemi i jest świadomy odpowiedzialności. Potrzebują mądrości i doświadczenia w sobie, aby takich wybrać, a nie dać się nabrać.

Co jest receptą na sukces kampanii?

Nie trzeba prowadzić oszałamiającej kampanii, by sięgnąć po wygraną. Ważne jest zaangażowanie, docieranie do najbardziej odległych zakątków Polski. Nie wystarczy twarz na plakatach czy spoty telewizyjne. Wyborca musi zobaczyć, usłyszeć kandydata, poczuć uścisk jego dłoni. Kandydat i program muszą być jednością, już nie ma miejsca na lukier, okrągłe zdania.

Co się wydarzy na Ukrainie? Ruszą rozmowy pokojowe?