Connect with us

NFL

💔 “Nie będzie podlegać standardowej procedurze”

Published

on

Nowe informacje ws. 2-latka w oknie życia. “Nie będzie podlegać standardowej procedurze”

Informacja o dwuletnim chłopcu pozostawionym przez ojca we wrocławskim oknie życia poruszyła całą Polskę. Co skłoniło mężczyznę do podjęcia tak dramatycznej decyzji? Siostry boromeuszki, które prowadzą to miejsce, ujawniły w rozmowie z mediami, że dziecko jest bardzo zadbane i elokwentne. Jakie będą jego dalsze losy? — Chłopiec nie będzie podlegać procedurze standardowej dla okna życia z uwagi na jego wiek i stopień rozwoju psychofizycznego — powiedziała “Faktowi” Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Około godziny 10:00 usłyszałam telefon z okna życia, który poinformował mnie, że zostało otwarte. Okazało się, że w okienku znajdował się dość duży chłopiec. To dziecko było większe od tych, które zazwyczaj do nas trafiają — powiedziała w rozmowie z TVN24 siostra Ewa Jędrzejak, która znalazła dziecko.

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Fakt Wydarzenia Polska Wrocław Dwulatek w oknie życia we Wrocławiu. Policja przekazała nowe informacje
Nowe informacje ws. 2-latka w oknie życia. “Nie będzie podlegać standardowej procedurze”
Alina Żakowska

Alina Żakowska
Dziennikarka Fakt

Łukasz Woźnica

Łukasz Woźnica
Reporter

Data utworzenia: 10 kwietnia 2025, 13:15.
Udostępnij
Informacja o dwuletnim chłopcu pozostawionym przez ojca we wrocławskim oknie życia poruszyła całą Polskę. Co skłoniło mężczyznę do podjęcia tak dramatycznej decyzji? Siostry boromeuszki, które prowadzą to miejsce, ujawniły w rozmowie z mediami, że dziecko jest bardzo zadbane i elokwentne. Jakie będą jego dalsze losy? — Chłopiec nie będzie podlegać procedurze standardowej dla okna życia z uwagi na jego wiek i stopień rozwoju psychofizycznego — powiedziała “Faktowi” Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Dwulatek w oknie życia we Wrocławiu. Co dalej z chłopcem?
Dwulatek w oknie życia we Wrocławiu. Co dalej z chłopcem? Foto: Woźnica Łukasz / newspix.pl
W środę, 9 kwietnia, siostry boromeuszki usłyszały alarm dochodzący z okna życia w domu przy ul. Rydygiera we Wrocławiu.

— Około godziny 10:00 usłyszałam telefon z okna życia, który poinformował mnie, że zostało otwarte. Okazało się, że w okienku znajdował się dość duży chłopiec. To dziecko było większe od tych, które zazwyczaj do nas trafiają — powiedziała w rozmowie z TVN24 siostra Ewa Jędrzejak, która znalazła dziecko.

REKLAMA

Dwulatek w oknie życia we Wrocławiu. Co dalej z chłopcem?
Okazało się, że chłopczyk ma około dwóch lat. Był zadbany i bardzo grzeczny.

— Mówił pełnymi zdaniami. Dziękował na każdym kroku. Dobrze wychowany. Niestety, w jego przypadku procedura nie będzie taka, jak zawsze. Trudno o zachowanie anonimowości takiego dziecka, które ma już swoją historię. Ktoś je zna, w jakimś otoczeniu żyło. Ktoś może wkrótce o nie pytać – opowiadałą portalowi TuWroclaw.com siostra Ewa.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer