Connect with us

NFL

𝐁𝐑𝐀𝐖𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎 ‼‼‼

Published

on

:2, a potem niespodziewane problemy Świątek. Nerwy w Miami, zdecydował tie-break

Spodziewano się, że tak jak w przypadku meczu 2. rundy z Caroline Garcią, tak Elise Mertens nie sprawi Idze Świątek zbyt wielkich problemów. Przy wyniku 5:2 nic nie zapowiadało niespodziewanych problemów Polki w Miami. Belgijka doszła jednak ją na 5:5, a o losach seta decydował tie-break. Wygrany na szczęście przez raszyniankę. Drugi set toczył się już pod jej pełną kontrolą i ostatecznie triumfowała ona 7:6(2), 6:1.

Caroline Garcia mogła mówić o ogromnym pechu, kiedy okazało się, że po Indian Wells, również udział w Miami Open rozpocznie od meczu z Igą Świątek. Polka rozbiła ją w Kalifornii i choć Francuzka w Miami wyglądała lepiej, raszynianka znów wygrała w dwóch setach. Niedługo później poznała swoją rywalkę w 3. rundzie zmagań. W niedzielę przyszło jej się zmierzyć z Elise Mertens. Belgijka rozpoczęła od zwycięstwa nad Peyton Stearns. W meczu ze Świątek z góry była jednak skazywana na porażkę. W końcu od raszynianki w rankingu WTA dzieliło ją 26 miejsc, a w ubiegłym sezonie w Stuttgarcie gładko przegrała z nią 3:6, 4:6. 

5:2,a potem zwrot akcji. Tie-break zdecydował o losach pierwszego setaŚwiątek rozpoczęła “z wysokiego C” – przy pierwszej okazji przełamała oponentkę i wyszła na prowadzenie 2:0. Dość niespodziewanie przegrała jednak w trzecim gemie własne podanie i z 2:0 szybko zrobiło się 2:2. Wyraźnie podrażniło to ambicje Polki, która zakasała rękawy i przyparła Belgijkę do muru. Wygrała trzy kolejne gemy z rzędu i odskoczyła Mertens na 5:2, uspokajając polskich kibiców. 

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer