🙉

A jednak! W środku nocy nadeszły wieści o Nawrockiej. „To nigdy nie było jasne”

Minęło zaledwie półtora miesiąca od chwili, gdy Marta Nawrocka objęła rolę pierwszej damy, a już każde jej publiczne wystąpienie staje się szeroko komentowane. Wraz z mężem, prezydentem Karolem Nawrockim, rozpoczęła oficjalną wizytę w Stanach Zjednoczonych. To, co przykuło uwagę obserwatorów i mediów, to nie tylko dyplomatyczne obowiązki pary, ale również perfekcyjnie dopracowane stylizacje Marty Nawrockiej.

Zobacz też: Sąsiad Rynkowskich przerwał milczenie. Ujawnił co się działo z żoną Rynkowskiego tuż przed śmiercią
W nocy na oficjalnym profilu prezydenta opublikowano nagranie z przylotu do USA. Para wysiadała z samolotu w niemal bliźniaczych zestawach – klasycznych garniturach. To właśnie ten obraz rozpalił dyskusję w mediach społecznościowych i stał się punktem odniesienia dla ekspertów od wizerunku.

Ekspertka porównała ją do Marleny Dietrich
W rozmowie z mediami głos zabrała Ewa Rubasińska-Ianiro, ekspertka od mody i stylu. Jej słowa nie pozostawiają wątpliwości – styl pierwszej damy jest świadomie budowany i wysyła mocny komunikat.

Czytaj także: Rak mózgu i płuc. Fani głęboko wstrząśnięci po diagnozie ulubieńca
„Nawet Marlena Dietrich, która w męskim fraku i smokingu tworzyła historię stylu, nie wysyłała aż tak mocnego komunikatu o przejmowaniu sterów, jak nasza pierwsza dama” – podkreśliła Rubasińska-Ianiro.

Ekspertka zauważyła, że garnitur Marty Nawrockiej, idealnie skrojony i zestawiony z białą koszulą, może być traktowany jako wzorzec dyplomatycznego looku.