NFL
💪💪💪💪💪

Niemal sześć godzin na korcie. Sensacja, oto ostatnia ćwierćfinalistka w Dubaju
Sorana Cirstea i Emma Navarro miały we wtorek pecha, ich mecze w drugiej rundzie zostały przełożone na środę. A to oznaczało, że jednego dnia musiały zagrać dwa razy. I zagrały, w tym wieczornym starciu, kończącym zmagania tuż przed północą lokalnego czasu, Rumunka w pewnym momencie sprawiała wrażenie, jakby nie miała już sił. To ona jednak w kluczowym momencie zachowała więcej energii. Wygrała z rozstawioną z ósemką Amerykanką 7:6 (5), 3:6, 7:5. W czwartek zagra o półfinał z Karoliną Muchovą.
Sorana Cirstea w kwietniu skończy 35 lat, w czołowej setce rankingu WTA są tylko trzy starsze od niej zawodniczki: Wiktoria Azarenka, Laura Siegemund i Tatjana Maria. Rok temu po zmaganiach w Dubaju doświadczona Rumunka była 22. na liście, o jedno miejsce za swoim rekordem kariery z.. sierpnia 2013 roku. To był jej najlepszy występ w Dubaju w historii, a przecież debiutowała w tym turnieju w Emiratach już w 2009 roku. Doszła do półfinału, w nim przegrała z późniejszą triumfatorką – Jasmine Paolini.