NFL
𝐁𝐑𝐀𝐖𝐎‼👏 Tak strzela Lewandowski 🤩🔥
Wystarczyło 6 minut. Lewandowski wszedł i “zrobił robotę”. Magiczny dotyk Polaka
Robert Lewandowski w wielkim stylu powiększa swój dorobek bramkowy – relacja z meczu FC Barcelona vs. Valencia Robert Lewandowski, jeden z najlepszych napastników świata, rozpoczął mecz 21. kolejki La Ligi pomiędzy FC Barceloną a Valencią na ławce rezerwowych. Decyzja trenera Hansiego Flicka mogła wywołać zaskoczenie, szczególnie biorąc pod uwagę, że rywalem była Valencia – drużyna,…
Robert Lewandowski w wielkim stylu powiększa swój dorobek bramkowy – relacja z meczu FC Barcelona vs. Valencia
Robert Lewandowski, jeden z najlepszych napastników świata, rozpoczął mecz 21. kolejki La Ligi pomiędzy FC Barceloną a Valencią na ławce rezerwowych. Decyzja trenera Hansiego Flicka mogła wywołać zaskoczenie, szczególnie biorąc pod uwagę, że rywalem była Valencia – drużyna, która zajmuje jedno z ostatnich miejsc w tabeli, a także zespół, przeciwko któremu Polak zazwyczaj czuje się bardzo komfortowo na boisku.
Jednak w drugiej połowie spotkania Lewandowski pojawił się na murawie i natychmiast udowodnił swoją klasę. Wystarczyło mu zaledwie sześć minut, aby wpisać się na listę strzelców i zdobyć swojego 17. gola w tym sezonie ligi hiszpańskiej.
—
Lewandowski rozpoczyna na ławce – decyzja trenera Flicka
Mimo swojej niezaprzeczalnej formy i znaczenia dla drużyny, Hansi Flick postanowił, że polski snajper rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych. FC Barcelona od samego początku dominowała w meczu, a do przerwy prowadziła aż 5:0. Można jedynie spekulować, jak wysoki wynik mógłby osiągnąć zespół, gdyby Lewandowski zagrał od pierwszych minut.
Decyzja trenera mogła być związana z chęcią dania odpoczynku Polakowi, który rozegrał wiele intensywnych spotkań w ostatnich tygodniach. Z drugiej strony, Valencia to zespół, przeciwko któremu Lewandowski wielokrotnie potrafił błyszczeć, co mogło budzić jego frustrację z powodu braku miejsca w wyjściowej jedenastce.
—
Lewandowski wchodzi na boisko i błyszczy po raz kolejny
Polski napastnik pojawił się na murawie dopiero w 60. minucie meczu, zmieniając jednego z kolegów z zespołu. Mimo krótkiego czasu gry, wystarczyło mu zaledwie sześć minut, aby wpisać się na listę strzelców. W 66. minucie Lewandowski doskonale odnalazł się w polu karnym, wykorzystując swoją szybkość i świeżość.
Przyjęcie piłki, wygranie pojedynku z obrońcą Valencii i precyzyjne wykończenie akcji – wszystko to odbyło się w perfekcyjnym stylu. Polak po raz kolejny pokazał, że jest napastnikiem kompletnym, który potrafi wykorzystać nawet najmniejszą okazję do zdobycia bramki.